Sezon turystyczny w Krainie Górnej Odry nabiera rozpędu, a my już dziś chcielibyśmy Wam przekazać świetną informację prosto z Raciborza! Browar z najstarszymi piwowarskimi tradycjami w województwie śląskim otwiera swoje drzwi turystom. Poznajcie tajniki warzenia piwa, które są najlepszą możliwą pamiątką z Raciborza oraz historię miejsca, które zachwyciło samego Roberta Makłowicza!
Od kwietnia 2023 roku, zwiedzanie Browaru Zamkowego Racibórz będzie odbywało się w każdą trzecią sobotę miesiąca. Zwiedzanie będzie możliwe o godzinie 12:00 oraz 13:00, jednak w dalszym ciągu obowiązuje rezerwacja (gwarantowany wstęp na zwiedzanie będą miały osoby, który dokonają wcześniejszej rezerwacji drogą mailową bądź, dzwoniąc pod podany numer poniżej)
O Browarze Zamkowym w Raciborzu
Browar zamkowy w Raciborzu ma najstarsze tradycje piwowarskie na Górnym Śląsku. Istniał już przed 1532 r., warząc piwo na potrzeby dworu miejscowych książąt i ich służby. W 1567 r. został wzmiankowany w księdze gruntowej dóbr komory raciborskiej. We wpisie odnotowano, że posiadacz zamku utrzymywał piwowara wraz z pomocnikiem, zaś „browar z dobrą panwią” położony był przy murze zamkowym. W 1840 r. tenże przestarzały przybytek złocistego napoju, na przestrzeni 300 lat nieznacznie tylko zmodernizowany, dostał się we władanie rodziny książąt von Ratibor - wielkich górnośląskich posiadaczy ziemskich, stale rezydujących w starym opactwie cysterskim w Rudach.
Nowi właściciele początkowo nie rozwijali piwowarstwa zamkowego, nie mając zresztą ku temu żadnych warunków. Kiedy jednak w 1858 r. stary browar całkowicie spalił się podczas wielkiego pożaru zamku, rodzina von Ratibor postanowiła zająć się browarnictwem. W miejsce starego browaru zbudowano nowoczesny parowy, wyburzając z tego powodu całe północne skrzydło dawniej siedziby górnośląskich książąt. Stanęła tu warzelnia, zaś w skarpie zamkowego wzgórza, głęboko pod ziemią, ulokowano fermentownię i leżakownię. Nowy zakład, wykorzystujący osiągnięcia piwowarskiej rewolucji technologicznej II poł. XIX w., mógł produkować piwo na skalę przemysłową i śmiało konkurować nie tylko z lokalnymi browarami mieszczańskimi, ale i z dużymi, m.in. w Tychach (1861). Tuż po uruchomieniu browar nie zawojował rynku. Przyczyną kłopotów był najprawdopodobniej brak odpowiedniej kadry i konieczność poczynienia kolejnych inwestycji technologicznych, zgodnie z trendami panującymi w branży. W latach 1896-1897 zakład całkowicie zmodernizowano. Powstała nowoczesna warzelnia, maszynownia, kotłownia, chłodnia, suszarnia słodu, leżakownia i skład piwa oraz dom dla czeladników piwowarskich. Wiele urządzeń zakupiono w Anglii. W 1898 r., 55 osób pod kierunkiem piwowara Kaufmanna, na nowo ruszyło z produkcją. W 1899 r. browar miał wreszcie swój hit rynkowy - raciborskie piwo pilzneńskie. Wyszynk trunku odbywał się w karczmach ziem: raciborskiej, głubczyckiej, kozielskiej, rybnickiej i hulczyńskiej aż do granicy z Austrią. W Gliwicach był skład tego piwa. Podawano je w kantynach hut Huberta i Marty, na dworcach w Raciborzu, Kędzierzynie i gospodzie książęcej w Sławięcicach oraz w restauracji przy Nowoświdnickiej we Wrocławiu.
Kluczem do sukcesu okazało się pozyskanie przed dwór von Ratibor wspomnianego mistrza Kaufmanna. O postaci tej niewiele wiadomo. Wymieniana jest w unikalnym opracowaniu Die Bierbrauer-Innung zu Ratibor 1850-1900. Festschrift zum 50jährigen Jubiläum der Innung (Cech Piwowarów w Raciborzu 1850-1900. Księga pamiątkowa wydana z okazji 50-lecia Cechu). Na liście członków gildii, pod pozycją 31, znalazł się wpis: „mistrz piwowarski H. Kaufmann, Racibórz – zamek – członek od 19 kwietnia 1898 roku”. Zagadką pozostaje jednak, skąd pochodził, gdzie nabył wiedzy piwowarskiej i gdzie działał przed przybyciem do Raciborza. Najprawdopodobniej praktykował w Pilźnie i pochodził z rodziny o wieloletnich tradycjach piwowarskich. Na kartach opracowań na temat piwowarstwa w Europie XIX w. spotykamy wiele postaci noszących to nazwisko. Piwowar Kaufmann z Raciborza zmarł podczas I wojny światowej. Z powodu wojny browar zamkowy popadł w poważne tarapaty. Pobór do wojska pozbawił zakład fachowej siły roboczej i klienteli. Bieda na wsi sprawiła, że w tradycyjnych ośrodkach handlu zbożem, jakim były Racibórz, Nysa czy Głubczyce zabrakło jęczmienia. Odnotowano deficyt chmielu sprowadzanego spod Opola i z Bawarii. Wojsko demontowało maszyny i urządzenia, które mogły być wykorzystane na potrzeby armii. Receptą na przetrwanie trudnych czasów była lemoniada chmielowa (Hopfenlimonade), jak nazywano tanie piwo wojenne o niskiej zawartości ekstraktu. Browar wyszedł bez szwanku z II wojny światowej. Nadal produkuje piwo. Krótka przerwa nastąpiła w latach 90., po powodzi w 1997 r.
Po dziś dzień w Browarze Zamkowym hołduje się raciborskiej tradycji warzenia. Piwo, niezmiennie, powstaje tylko z pełnowartościowych i naturalnych składników, a cały proces fermentacji odbywa się jak przed wiekami w otwartych kadziach. W skarpie zamkowego wzgórza piwo leżakuje przez okres minimum 4 tygodni do nawet kilku miesięcy w zależności od stylu. W tym czasie nabiera swoich wyjątkowych walorów smakowych i zapachowych, a także w sposób naturalny nasyca się dwutlenkiem węgla.
Współczesny Browar nie przestaje się rozwijać. W 2021 r. powstało przejście, które połączyło dziedziniec Zamku Piastowskiego z salą degustacyjną Browaru, co pozwoliło na otwarcie Pubu Maszynownia. Wyjątkowa architektura sali, której okna wychodzą z jednej strony na dziedziniec Browaru, a z drugiej na dziedziniec zamku sprawia, że nie można oderwać od niej wzroku, a przebywanie w niej to sama przyjemność. Nazwa miejsca nawiązuje do maszyny parowej, która wykorzystywana była przy produkcji piwa, w latach 20 ubiegłego wieku. Maszyna stała w sali, w której obecnie znajduje się nowy pub.
Pub Maszynownia powstał z chęci stworzenia lokalnego miejsca, które jest mocno związane z historią miasta oraz z historią Browaru Zamkowego, który stał się wizytówką Raciborza.
Największym atutem Pub’u jest możliwość skosztowania piwa prosto z browaru, niepasteryzowanego i niefiltrowanego. Dostępne są też wszystkie piwa z browaru - te w stałej ofercie jak i te sezonowe oraz ciesząca się coraz większą popularnością porterówka na bazie Raciborskiego porteru bałtyckiego. W Maszynowni napijesz się również pysznej kawy lub herbaty w duecie z ciastkiem z lokalnej piekarni... a nawet zjesz przepyszną pizzę!
Poza nową linią rozlewniczą, otwarciem pub'u na początku tego roku, w browarze po raz pierwszy rozlano napój lekko gazowany Pyrsk w dwóch smakach jabłko-cytryna oraz jabłko-pigwowiec. Napoje powstały z chęci promowania regionu śląskiego. Napoje Pyrsk będą idealnym napojem na lato podczas spotkań ze znajomymi oraz idealnie sprawdzą się jako kompan podczas imprez miejskich.
Browar działa aktywnie na rzecz promocji miasta i regionu poprzez uczestnictwo w wielu kulturowych wydarzeniach jak np. Festiwal Górnej Odry, Industriada, Festiwal Śląskie Smaki i wiele innych. Ludzie wracają do miejsc i rzeczy, które dobrze kojarzą. Browar Zamkowy chce być takim miłym wspomnieniem, pamiątką w myślach, nad którą na co dzień pracuje wielu ludzi pełnych pasji.
Najważniejsze informacje:
Telefon: +48 784 350 193 (czynny: od pn-pt. 7:00-15:00)
E-mail: zwiedzanie@browarraciborz.pl
Po więcej pomysłów na udane wycieczki zapraszamy na nasze social media:
Facebook: https://www.facebook.com/KrainaGornejOdry
Instagram: https://www.instagram.com/krainagornejodry/